Urząd Komisji Nadzoru Finansowego poinformował o sprawie na Twitterze. Dzięki podwyższeniu limitu klienci rzadziej będą musieli dotykać terminali w sklepach, co z kolei ma się przełożyć na mniejsze ryzyko zakażenia wirusem.

Wyższy limit transakcji bez PIN już niedługo?

Na razie nie wiadomo kiedy można się spodziewać faktycznego podniesienia limitu zaproponowanego przez KNF. Obecnie w Polsce kod PIN trzeba podać przy transakcjach, których wartość przekracza 50 złotych. Po wejściu w życie dyrektywy PSD2 dodatkowa autoryzacja płatności jest wymagana także w przypadku niektórych transakcji poniżej tej kwoty. W efekcie czego klienci dość często muszą dotykać sklepowego terminala.

Pewnym rozwiązaniem jest na przykład korzystanie z płatności mobilnych, takich jak Apple Pay, Garmin Pay, czy Google Pay (chociaż w tym przypadku dodatkowej autoryzacji PIN-em nie muszą stosować tylko posiadacze kart Twisto). Przy takich transakcjach funkcję dodatkowej autoryzacji spełnia zabezpieczenie biometryczne – odcisk palca, skan twarzy, czy monitoring tętna (w przypadku smartwatchy).

W tym miejscu warto przypomnieć, że niezależnie od koronawirusa trwają prace nad podniesieniem limitu kwoty transakcji bez PIN do 100 złotych. Pierwszych wdrożeń w tym zakresie mieliśmy się jednak spodziewać dopiero pod koniec 2020 roku. Zarówno Visa, jak i Mastercard otrzymały już stosowne zezwolenia.