W okresie styczeń – marzec wpływy brutto z zamówionych przejazdów spadły o 5% do poziomu 10,9 mld dolarów. Segment dostaw jedzenia Uber Eats zanotował jednak wzrosty o 52% i przyniósł spółce przychody w wysokości 4,68 mld USD.

Wyniki Ubera w I kwartale 2020 roku

W efekcie na koniec I kwartału 2020 Uber mógł pochwalić się wzrostem przychodów o 14% rok do roku – z 3,1 mld dolarów do 3,54 mld USD. W handlu posesyjnym akcje Ubera wzrosły o 6% – podaje Bloomberg. Zdaniem Dary Khosrowshahiego, CEO Ubera, firma ma już najgorsze za sobą. Nie zgadza się z tym część ekspertów, zdaniem których prawdziwe skutki pandemii będzie można zauważyć w wynikach spółki dopiero w kolejnych miesiącach.

Strata na poziomie prawie 3 mld dolarów jest duża nawet jak na Ubera. Oznacza to, że firma „przepalała” aż 1 mld USD miesięcznie. Bloomberg podaje, że tak duży deficyt wynika przede wszystkim z faktu odpisania 2,1 mld dolarów na inwestycje w azjatyckie spółki należące do Ubera – Didi Chuxing i Grab. Didi to największa platforma do zamawiania przejazdów w Chinach, czyli miejscu, gdzie koronawirus uderzył najwcześniej.

Nie ulega wątpliwości, że pandemia odciska piętno na biznesie firmy z San Francisco. Kilka dni temu serwis Tech Crunch podawał, że z powodu COVID-19 Uber zwolnił 3,7 tys. osób, czyli 14% całej załogi.

Wcześniej swoje wyniki finansowe zaprezentowały między innymi Microsoft, Facebook, Visa i PayPal. Można się z nimi zapoznać klikając w odpowiednie linki.